Rozwój m-commerce na rynku światowym jest w ostatnim czasie niesamowicie dynamiczny. Nic dziwnego, w końcu to niezwykle proste i szybkie rozwiązanie, a przecież właśnie te cechy są najważniejsze dla użytkownika. Ponadto liczba posiadaczy smartfonów ciągle rośnie – wzrasta chęć wygodnego dokonywania transakcji. Co jeszcze wpływa na popularność m-commerce? Jak może wyglądać przyszłość tego rozwiązania? W prosty sposób postaramy się Ci to wyjaśnić.

Czym jest handel mobilny? M-commerce – definicja

M-commerce, czyli inaczej mobile commerce, to zbiór wszystkich transakcji wykonywanych w Internecie z poziomu urządzenia mobilnego, najczęściej za pomocą aplikacji mobilnych. Jest to jedna z gałęzi handlu elektronicznego, czyli e-commerce, ale najważniejszą rolę odgrywają tu smartfony lub tablety. Dzięki swojej niezwykłej funkcjonalności, zakupy przez telefon niedługo mogą stać się najbardziej preferowanym kanałem zakupowym. Urządzenia mobilne dają bardzo wiele możliwości, aby jak najbardziej ułatwić klientowi zakupy. Sprzedawcy coraz częściej decydują się na taki sposób prowadzenia handlu, gdyż zdecydowanie jest to trend wiodący wśród usług elektronicznych. Potwierdzają to m.in. dane z raportu Hootsuite „Digital 2021”: 96% internautów w wieku 16-64 ma smartfon, a około 70% z tych użytkowników korzysta z aplikacji zakupowych. Coraz popularniejsze staje się również robienie zakupów spożywczych online. E-zakupy to głównie branża finansowa (płacenie rachunków, zlecanie przelewów, dostęp do portfeli cyfrowych) oraz handlowa, czyli zakupy mobilne.

Przyczyny wzrostu popularności m-commerce

Na przełomie ostatnich lat pojawiło się wiele powodów, dla których konsumenci rezygnują z zakupów w innych kanałach e-commerce, decydując się na zakupy z poziomu m.in. telefonów komórkowych. Użytkownicy odchodzą od komputerów i laptopów na rzecz smartfonów i tabletów. Rosnącą popularność zakupów mobilnych zawdzięcza się też ogólnodostępności szybkiego Internetu oraz urządzeń mobilnych. Ponadto w ostatnim czasie klienci inaczej przeglądają Internet, a co za tym idzie, zmianie uległ również sposób, w jaki robią zakupy.

Weźmy pod uwagę to, jak przeciętny użytkownik korzysta z Internetu na urządzeniach mobilnych – najczęściej trzyma je ciągle w swojej dłoni i jeżeli chce coś załatwić, to jak najszybciej i najwygodniej. Z tego powodu media społecznościowe takie jak Facebook, Twitter czy Pinterest wprowadziły przycisk „kup”, dzięki czemu użytkownik może zrobić zakupy, nie opuszczając strony. Jednocześnie wiele sieci detalicznych umieściło na swoich stronach internetowych możliwość dokonania zakupu poprzez zaledwie jedno kliknięcie. W jaki sposób to działa? Otóż witryna zapamiętuje dane na temat użytkownika oraz jego karty płatniczej na podstawie poprzednich płatności . Dzięki temu przy następnych zakupach nie musi on ponownie ich wprowadzać, wystarczy tylko, że potwierdzi zakup. Google oraz Apple wyszli na przeciw rosnącej popularności mobilnych portfeli i bezdotykowych kart kredytowych z łatwością obsługi kart mobilnych. W listopadzie 2020 r. Google odświeżył swoją aplikację Google Pay na Androida i iOS oraz wprowadził rachunki bieżące i oszczędnościowe we współpracy z bankami.

Rosnąca popularność m-commerce to nowe wyzwania dla właścicieli sklepów internetowych

Z powodu rosnącego zainteresowania m-commerce wśród klientów właściciele sklepów stacjonarnych coraz częściej przenoszą swoje usługi nie tylko do Internetu, ale tworzą również aplikacje mobilne. Prognozy wskazują, że handel mobilny to przyszłość, więc chcąc utrzymać przy sobie klienta, firmy muszą dostosować się do nowych technologii. Nie zawsze oznacza to tylko utworzenie aplikacji mobilnej dla strony! Chcąc zwiększyć swoje zasięgi oraz udział w procesie zakupowym, dobrze jest dostosować swój serwis do urządzenia mobilnego. Sprawi to, że klienci chętniej odwiedzą Twoją stronę, aby kupować produkty, bo łatwiej będzie im z niej korzystać. Jak wskazuje raport Omni-commerce 2021: „23% internautów wykorzystujących urządzenia mobilne zakupowo zaczęło na urządzeniu mobilnym proces zakupowy, ale go nie skończyło. Najczęstszym powodem jest rozmyślenie się, ale także niewygodny proces zakupowy na smartfonie”. Co zrobić, aby zachęcić konsumentów do kupowania produktów za pomocą urządzeń mobilnych? Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, przydatne będzie utworzenie opcji „kup”, aby użytkownik mógł w łatwy sposób z poziomu witryny przejść do zrealizowania płatności. Pamiętaj też o opcji „jednego kliknięcia”, które zapamiętuje poprzednio wprowadzone dane na temat płatności i pozwala konsumentowi na zakup produktów w kilka sekund. Wiele sklepów wdraża tę opcję, zauważając tendencję wśród klientów do szybkiego wykonywania transakcji. Niektórzy konsumenci nie są jednak przekonani do takich niestandardowych metod płatności, głównie ze względu na bezpieczeństwo. To kolejny istotny aspekt przy okazji wdrażania handlu mobilnego – należy zwrócić szczególną uwagę na uwierzytelnienie, ponieważ często jest to niezwykle istotne dla klienta w trakcie dokonywania zakupu.

Pisząc o rosnącej popularności m-commerce, warto też wspomnieć o promocjach oraz zniżkach, jakie przysługują użytkownikom. Firmy, chcąc wejść jeszcze głębiej w e-commerce, zachęcają swoich klientów do pobrania aplikacji mobilnych ich sklepów internetowych. Niezwykle często za zainstalowanie jej na swoim urządzeniu mobilnym oraz założenie tam konta, klient otrzymuje zniżkę na kolejne zakupy. Dzięki takiemu rozwiązaniu firma otrzymuje nowego użytkownika, którego dodatkowo może na bieżąco informować o nowościach w sklepie internetowym za pomocą powiadomień. Niesie to korzyść dla obu stron – zarówno dla firm, jak i dla konsumentów, budując pomiędzy nimi relację sprzyjającą rozwojowi sprzedaży mobilnej.

Przyszłość m-commerce

Liczba użytkowników dokonujących transakcji przez sieć za pomocą urządzeń mobilnych wciąż się powiększa, a według szacunków udział m-commerce w handlu internetowym będzie stale wzrastać. Według prognoz Insider Intelligence sprzedaż mobilna odnotuje w 2021 r. wzrost o 18,3 proc. w obszarze e-commerce. To o wiele więcej niż przewidywana dynamika całego rynku detalicznego utrzymująca wzrost na poziomie 5,1 proc. M-commerce w Polsce również zdobywa coraz większą popularność. Według raportu „e-commerce w Polsce 2021”, przygotowanego przez Senuto, w polskim Google’u istnieje 87 489 sklepów internetowych. Klient coraz częściej musi dokonać wyboru między używaniem aplikacji a stroną internetową. Jak prognozuje eMarketer, w 2021 roku dorośli użytkownicy smartfonów będą poświęcać na przeglądanie Internetu na urządzeniach mobilnych około 4 godzin dziennie. Aż 88% tego czasu spędzą na korzystaniu z aplikacji. Co będzie za kilka lub kilkanaście lat? Technologia zmienia się tak dynamicznie, że trudno jest to przewidzieć. Być może w przyszłości sklep internetowy stanie się reliktem dawnych czasów, a jedynym kanałem zakupowym będą aplikacje mobilne. Już dzisiaj bezsprzecznie można podejrzewać, że w przypadku zakupów internetowych kluczową rolę odegrają szybkość dokonywania transakcji oraz wygodny interfejs. Zapewne jednym z najważniejszych aspektów okaże się wykorzystanie sztucznej inteligencji przy projektowaniu ułatwień takich jak np. chatboty. Z pewnością można również wymienić tu bezpieczeństwo – strony będą musiały zwrócić szczególną uwagę na uwierzytelnianie oraz niestandardowe metody płatności. Witryny, które nie dostosują się do nowych rozwiązań, prawdopodobnie przestaną działać.